kolo - 2008-08-26, 22:51 Temat postu: Okradziono mieszkania w 6B !!! Wyrazy współczucia dla okradzionych. Po raz kolejny trzeba poruszyć sprawę monitoringu.Za dużo już strat.Kilka samochodow okradzionych,jeden skradziony,okradzione piwnice,rowerownia.A teraz włamanie do 3 mieszkań.Nie tak wyobrażałem sobie to osiedle zanim zdecydowałem by zamieszkać tutaj. kogut - 2008-08-26, 23:16 coooo? 
kolo - 2008-08-27, 11:04 A wymieniliscie zamki tak jak na poczatku prosil pan gospodarz? FixxxeR77 - 2008-08-27, 12:06 Czy ktoś wie na jakim piętrze było włamanie? Dziadek Władek - 2008-08-27, 12:51 Przykre to - ale zapewne prawdziwe. Skoro ktoś napisał - to wie. Współczuję okradzionym. Mówią, że na złodzieja zamka nie ma. Wymiana kluczy - czyli co? Posądzamy tych, którzy wstawiali zamki? A może tych, którzy te klucze nam wręczali? Ponoć na złodzieja i bezpieczeństwo - najlepszy jest DOBRY sąsiad... mieszkaniec - 2008-08-27, 15:23 mnie sie w głowie nie miesci to co tu czytam! normalnie odechciewa sie mieszkać! okradzine mieszkania to już naprawde szczyt teraz to juz chyba zostaje jakies osiedlowe zabójstwo bo nie wiem co jeszcze moze nas spotkac! w ogóle te wszystkie kradzieze i włamania sa bardzo dziwne i tajemnicze! skradziny rower z zamknietej rowerowni skradziony komputer z piwnicy włamanie doi mieszkań akurat tych a nie innych! przecież nikt obcy nie wie ze akurat w tej komórce jest komputer ani nie włamuje sie do rowerowni w biały dzień te mieszkania to tez dziwne ze nikt nic nie wiedział o tym! uważam że za tym wszystkim stoja osoby które pewnie dobrze znamy! również te okradzine samochody i jeden skradziiony nie są przypadkowe! czy ktoś ma podobne zdanie? uważam że zamieszkanie tu i wybór mieszkania w tbsie było najgorszym wyborem! odechciało mi sie tu mieszkać! loozik - 2008-08-27, 15:24
Dziadek Władek, Ty znowu szukasz dziury w całym. Wyluzuj trochę! Tu chodziło o to, że te wkładki zamków są najprostszymi wkładkami, które złodzieje otwierają w 3 minuty. loozik - 2008-08-27, 15:48 Chyba jedynym rozwiązaniem tak w przypadku samochodu, jak i mieszkania jest dobre ubezpieczenie albo przeprowadzka do innego, spokojniejszego kraju. kolo - 2008-08-27, 18:10 mieszkaniec,Dziadek i reszta mniej wiedzacych.Czy wy naprawde jestescie ,aż tak bardzo ufni,ze ufacie łebkom w firmach ktore montowaly te zamki w drzwiach.To samo tyczy sie piwnic jak i mieszkan.Sasiad z mojego pietra gadal ze za pol roku jak ktos nie wymieni to sie zdziwi jak mu okradna.Takie przypadki bardzo czesto sie zdarzaly w nowo budowanych blokach.Setki firm sie przetoczyly po tych blokach.Dlatego to zaden ewenement.Na starszych osiedlach sie to raczej nie zdarza,no chyba ze parter przez okno,ale przez dzrwi ciezko bo sasiedzi sie znaja raczej. Uwazam ze te wydarzenia sa kolejnym argumentem do bombardowania TBS pismami,albo jednym wspolnym o monitoring.Telefony od nas wszystkich takze pomoga na dole w gablocie macie numer do pana.Aleksandra ,gospodarza glownego.Wiec nie plakac tylko do dziela !!! agn_knu - 2008-08-27, 20:24 Witam, potwierdzam, że kradzież została dokonana, między innymi w moim mieszkaniu. Woli wyjaśnienia; zamki w drzwiach zostały wymienione po dwóch dniach od otrzymania kluczy do mieszkania. Zamki wysokiej klasy sforsowane bez widocznych śladów. Wszystko miało miejsce w godz. 09.00-12.00. Fakt kradzieży został zgłoszony na policji i w TBS. Proszę za każdym razem zamykajmy bramki i drzwi na klatkę, które notorycznie są otwarte, zwracajmy uwagę na to kto wchodzi na teren domu. Apel- proszę jeśli ktokolwiek zauważył coś podejrzanego, widział postronne osoby w dniu 26.08.08 w powyższych godzinach proszę o informację lub anonimowo w V Komisariacie Policji Katowice– Szopienice, tel. 256-83-41 anka.j - 2008-08-27, 20:46 Do postu agn_knu czułam się całkiem bezpiecznie, myśląc sobie, że ehm - cóż, nie wymienili sobie zamków to mają to, co było do przewidzenia. Jeśli natomiast złodziej miał czas na włamanie się, a nie na otworzenie sobie właściwym kluczem oowiednich drzwi, to właściwie nikt z nas nie może czuć się bezpiecznie. Tylko jednego nie rozumiem - w ciągu jednego dnia złodzieje włamali się do trzech mieszkań w tym samym bloku, wyniesiono jak wnoszę jakieś rzeczy, zrobiono to w środku dnia i nikt niczego nie widział? Fakt, w większości się nie znamy, bo jednak jest to duży dwunastopiętrowy blok ale jednak chyba komuś, choć jednemu człowiekowi musiało się coś rzucić w oczy. Złodzieje musieli wjechać na teren osiedla, wejść do trzech mieszkań, przynajmniej raz z każdego wyjść, znieść coś do samochodu i spokojnie przez nikogo nie zauważeni odjechać? Załóżmy monitoring, nawet na własny koszt, to będziemy się czuć bezpiecznie i spokojnie będziemy mogli wjść do pracy, czy wyjechać na wakacje. To, że nie wybrałabym się tu sama na spacer w środku nocy było dla mnie oczywiste, jednak wydawało mi się, że brama+drzwi na dole+drzwi antywłamaniowe stanowią dla złodzieja już pewną przeszkodę. Jeśli nie stanowią, to zróbmy coś z tym, być może monitoring się sprawdzi. Mariusz - 2008-08-27, 22:25 A ja mam przeczucie że to ktoś z 6A lub z 6B. Już wtedy jak rower zginął było podejrzane, poźniej komputer. Każdy narzeka a ilu z was pofatygowało się na Policję w celu złożenia zeznania jak było wezwanie ? (wiem każdy sobie pomyślał to nie ja, jak oni mogą mnie fatygować, zwykłych ludzi ciągają itp) Z tego co mi policjant przekazał mało kto się zgłosił, ja musiałem specjalnie się z pracy urywać (w końcu obowiązek obywatelski) a większość okazuje się że miała to gdzieś i się tylko wielce interesuje jak jego to dotyczy. A niech przyjdzie 100% mieszkańców na komisariat i niech od każdego Policja pobierze odciski palców w celu porówania (o ile Policja staneła na wysokości zadania). To pewnie jacyś amatorzy i o tuszowaniu odcisków pewnie nie myśleli. Trzeba wykluczyć podejrzenie na lokatorów albo znależć czarną owce. Kenzo - 2008-08-27, 22:45 Policjanci myślą ,czy może myśleli,że teren tych bloków jest monitorowany. Wiem,bo rozmawiałem z jednym z nich.Oni nie mieli pojęcia,że tu nie ma kamer. To jakiś absurd.Skoro myśleli że TBS założył kamery,to rzadko patrolowali ten teren. To jakaś paranoja. Mnie tez skradziono rower z rowerowni i bardzo współczuje tym poszkodowanym. Dzwoniłem do gospodarza i dowiedziałem się, że na naszym osiedlu nie ma ani jednej rowerowni,która nie byłaby okradziona.To skandal. To osiedle przyciąga meneli i złodzieji ,a TBS nic nie robi by temu zapobiec. Już to kiedyś pisałem,cóż z tego,że bramki będą zamykane jak przez śmietniki można wejść o każdej porze dnia i nocy. Przydałoby się jakieś spotkanie zorganizowac z dyrekcją katowickiego TBS-u,może większość ich przekona,bo pojedyńcze głosy do nich nie docierają. Dziadek Władek - 2008-08-28, 09:44
Już "wyluzowałem" loozik, po tym poście:
Naprawdę współczuję - choć to nic nie zmieni.
Nie feruj wyroków - choć to bardzo proste. I - chciałbym ufać ludziom. Pomimo wszystko ufam. Nawet takim "łebkom" z firm. Wiesz dlaczego? Bo chciałbym, aby i mi ufano - nie tylko na podstawie papierka uczelni czy dowodu osobistego. Nie wiem, jak długo otwiera sie tani zamek - ani drogi. Nie próbowałem tego. Twierdzę tak jak powyżej - na złodzieja zamka nie ma; uczą nas tego te nowe i te o wiele starsze czasy. DOBRY SĄSIAD - to jest to. Tylko po czym to mamy poznać? Jak go poznać? Przy kieliszku, przy budce z piwem? Ot - równy gość... Jestem za monitoringiem - ale na tyle dyskretnym, aby chłopak mógł pocałować dziewczynę bez świadomości, że ktoś to obejrzy:-) i bedzie potem "rył ze śmiechu". Miłego, pomimo wszystko, dnia. mieszkaniec - 2008-08-28, 14:13 Mariusz napisał: "A ja mam przeczucie że to ktoś z 6A lub z 6B. Już wtedy jak rower zginął było podejrzane, poźniej komputer. Każdy narzeka a ilu z was pofatygowało się na Policję w celu złożenia zeznania jak było wezwanie ? (wiem każdy sobie pomyślał to nie ja, jak oni mogą mnie fatygować, zwykłych ludzi ciągają itp) Z tego co mi policjant przekazał mało kto się zgłosił, " a ja nie rozumiem co on pisze bo pierwsze słysze zeby policja robiła cokolwiek w którejś z tych spraw! ja właśnie cały czas jestem oburzona że policja nawet nie przesłuchiwała nie zbierała odcisków palców nie pukała do drzwi! Pierwszy raz sie dowjaduje ze były jakies wezwania! w takim razie dlaczego nie dla wszystkich?! w ogóle ani razu nie widziałam policji na naszym osiedlu! o każdej z tych z praw dowiedziałam sie tylko i wyłącznie z tego forum! nikt nic nie mówi ogólnie wyglada tak jakby każdy przyjął to za cos normalnego i panuje wszechstronna cisza! gdyby nie to forum to do tej pory zyłabym w przekonaniu że to cudowne spokojne osiedle! zgadzam sie z mariuszem w to jest ewidentnie ktoś z mieszkańców zamieszany! Kenzo - 2008-08-28, 15:53 Chciałem nadmienić,że w dniu wczorajszym włamano się też do mieszkania w 4 A Czy to jakaś plaga?? Które mieszkanie będzie następne?? loozik - 2008-08-28, 16:46 Skoro złodzieje z taką łatwością otwierają nasze mieszkania, to teraz tylko czekać na następne zgłoszenia :( adam - 2008-08-28, 17:51 co do mojego komputera z piwnicy, też myślę, ze to "swoi". Co do włamań to sposób sforsowania drzwi bez sladów sygeruje zawodowstwo, ale tu nici powiązań też moga się ciągnąć na nasze własne podwórko. Okradziono mieszkania pół piętra pode mną, mój pies w tym czasie się burzył, myslałem że mu po prostu odbija, bo zawsze tak reaguje jak sąsiedzi wchodza do mieszkania, ale skąd złodzieje wiedzieli gdzie nie ma psów?? P.S. w piwnicach ktos okleja drzwi taśmami klejącymi - chyba sprawdzają kto i jak często tam zagląda Mariusz - 2008-08-28, 17:56 Jak wczoraj żonie przeczytałem o tych włamaniach to jej się przypomniało (a wcześniej się jej wydawało) że w poniedziałek po 23 ktoś jakby wkładał coś do zamka. Miała mnie już budzić ale szmer ustał. Wydawało się albo nie... Chyba trzeba kupić jakiś porządny, gruby kij i kogoś przetrącić. Wtedy Policja napewno sie zjawi... Dziadek Władek - 2008-08-28, 20:51 Jest to możliwe - bo takie same odczucie miała moja "naj" kilka dni temu. jakby wkładanie klucza (czy czegoś innego) do zamka; nawet myślała, że to ja wróciłem. Dopiero po przeczytaniu tego postu o tym sobie przypomniała. Zamki (wkłady) oczywiście wymienione na te "markowe". Czyżby ktoś był w stanie dopasowywać w ten sposób klucze - robiąc odciski (obraz) wnętrza zamka - lub w jakiś sposób go "prześwietlejąc (nie śledzę aż do tego stopnia nowinek techniki i elektroniki, a ta biegnie do przodu w zastraszajacym tempie) - magnetycznie, elektronicznie czy też w zupełnie "nowatorski" sposób. Potem tylko dobry komputer, maszynka do dorabiania kluczy i KAŻDE mieszkanie stanie otworem - po odpowiedniej obserwacji właścicieli. No - ale to jest tylko "gdybanie" i wypocina mojego mózgu. adminek - 2008-08-28, 20:53 Złodziej musi być jednym z mieszkańców - niema innego wyjścia!!! agn_knu - 2008-08-28, 21:13 niestety, ale to nie jest tylko "gdybanie"i wypociny Twojego mózgu - cytat Po przedwczorajszym włamaniu do mojego mieszkania uświadomiono mnie, że sytucje opisane przez Ciebie lub podobne są możliwe i bardzo, bardzo prawdopodobne. anka.j - 2008-08-28, 21:22 To jest straszne! Jeżeli to jest ktoś z nas to stawia nas to na całkiem przegranej pozycji, bo jest nas tu za dużo żeby każdy był zorientowany w tym, czy pan x otwiera swoje czy nie swoje mieszkanie. Pan x może otworzyć każde mieszkanie i śmiem wątpić, żeby ktokolwiek, znając swoich sąsiadów jedynie z widzenia (ja jednych na moim piętrze widziałam raz, od stycznia), był w stanie zareagować. Ja osobiście nie wyobrażam sobie mieszkania w bloku, do którego wracając zastanawiam się, czy w moim mieszkaniu jest tak, jak było kiedy z niego wychodziłam. Monitoring - TBS nam go nie założy, więc spotkajmy się i zróbmy to sami. Nie znam się na tym ale z tego co czytałam wcześniej wydaje mi się, że ktoś tu mówił nawet o orientacyjnych kosztach założenia, więc wnoszę, że ktoś się na tym zna. Co Wy na to - robimy coś w tym kierunku, czy czekamy na to kogo okradną jutro a kogo po weekendzie? Mariusz - 2008-08-28, 21:38 Jestem za spotkaniem, ale napewno kompetentny, decyzyjny przedstawiciel TBS musi być na nim bo bez ich zgody pewnie nie możemy nic instalować nawet na swój koszt mieszkaniec - 2008-08-29, 13:38 mam pytanie do okradzionych co zostało wyniesione? wiem ze zapewne nie mowi sie o tym przyjemnie ale przeciez jesli zostały wyniesione jakies sprzety to ktos musiał cos widziec a moze złodziej przeniusł je do swojego mieszkania a jesli kasa czy biżuteria to złodziej doikładnie musiał wiedziec ze jest ona w tym mieszkaniu! a moze okradzeni kupili sprzet w jednym sklepie a moze ubezpieczeni sa w jednej firmie?! musi być jakiś klucz tych włamań a moze jest to ktoś kogo dobrze znacie i bywa u was a najmniej go podejrzewacie?! ktoś dobrze wie kto kiedy chodzi do pracy gdzie nie ma psa i ani sąsiada który zaraz zareaguje! mieszkaniec - 2008-08-29, 13:40 mam jeszcze pytanie na których pietrach włamania miały miejsce? bo to również istone jesli np są to durze mieszkania a nie tykaja np kawalerek tzn że ktoś dobrze zna rozkład mieszkań mieszkaniec - 2008-08-29, 14:25 spotkanie co do monitoringu musi być! myśle że w ogóle gospodarz powinien sie bardziej tymi włamaniami zainteresować i moze niech on zorganizuje to spotkanie! kogut - 2008-08-29, 19:42 Niech mi ktoś zacytuje, bo czytałem dwa razy całego posta i shoutboxa, a nie mogę się doszukać logicznej argumentacji na to, że złodziej mieszka na osiedlu. Tu wyroki są ferowane za szybko coś mi się wydaje. W przyszłym tygodniu będzie spotkanie. Ja przygotowałem pismo do TBS w imieniu mieszkańców z prośbą czy tez wręcz żądaniem monitoringu. Nawet jeśli do spotkania nie dojdzie, to pozwolę sobie podpisać to z paroma osobami, które na osiedlu znam (z obu okradzionych bloków) i osobiście zgłosić się z nim do prezesa TBS. Na koniec jeszcze taka refleksyjna piosenka, pewnie wielu osobom nie wpadnie w ucho, ale to w końcu piosenka ex-Beatlesa - Harrisona. A jak ktoś się zastanawia po tych wydarzeniach, dlaczego świat jest taki zły, to akurat nutka powinna wpaść. http://pl.youtube.com/watch?v=ebGh2vWeBf4 Dziadek Władek - 2008-08-29, 20:06 Tak - masz rację - nie ma logicznej argumetacji że to ktoś z osiedla. tak jak nie ma na to, że to "łebki z firm" czy inni, którzy odwiedzają - proszeni czy nie - to osiedle. Łatwo jest kogokolwiek posądzić i zrobić z niego złodzieja - a tym samym zrobić mu straszną, nie do naprawienie krzywdę. O ferowaniu wyroków - zbyt szybko i zbyt łatwo, na dodatek jednostronnie - pisałem wcześniej. Zapewne umknęło to Twojej uwadze. Tyle, że fakt włamań pozostaje faktem. I tylko tyle wiemy - Ci najbardziej zainteresowani (dotknięci zdarzeniem) jak i Ci postronni. Nic więcej. adam - 2008-08-30, 00:16 ludzie, pisałem już, ze to wygląda na zawodowstwo, ale przecież robota mogła być mimo wszystko "nadana" z wewnątrz.... Co do naszych skąd innąd sympatycznych gospodarzy to tez uważam, ze za mało się interesują i angażują w ten problem. Inną sprawą jest to, że pozostawianie drzwi otwartych przez cały dzień (bo się musi wietrzyć po zalaniu piwnic), jest bezmyślne, bo nawet jeśli złodzieje znaja kod to zawsze zajmuje to chwilkę, żeby otworzyć i ktoś mógłby coś zauważyć... a tak wchodzi się jak na dworzec - całkowicie anonimowo Kogut wpadnij, podpiszę pismo!! Dziadek Władek - 2008-08-30, 09:31
Może nie aż tak do końca. Dedykuję wszystkim piosenkę Czesława Niemena - taka "ponadczasową" - "Dziwny jest ten świat"... Ludzi dobrej woli NAPRAWDĘ jest więcej. http://pl.youtube.com/watch?v=BTDQEPKKW5I MMA - 2008-08-30, 19:11 Czytam czytam i się przeraziłem. Jakis czas temu moja małżonka mówi mi że ktoś za klamke chwytał i tak jakby coś kombinował przy drzwiach. Stwierdziłem że bez paranoi ale widze że nie tylko moja małżonka miała taką sytuację. Zaznaczę że mnie nie było tej nocy (auta na parkingu też). Ktoś ewidentnie obserwował mieszkanie. Prosiłbym o opisanie w jaki sposób złodzieje weszli do mieszkania (wyważenie, przewiercenie zamka etc.), jakie zamki (firmy) mieliście zastosowane. kolo - 2010-02-04, 12:08 Właśnie spotkałem na klatce panów z milicji i mówili mi że schwytano włamywacza który przyznał się do włamania w klatce 6B.Tylko rzekomo nie pamiętał które to było,bo na koncie miał ich ok 50. Aha celna uwaga dla osób oskubanych u nas.Panowie byli z KMP Ruda Śląska,i nie maja pojęcia o innych włamaniach ktore prowadzi nasza KMP.Oni tu byli tylko w jednej sprawie,w sprawie jednego mieszkania.Także wspólpraca u nich i wymiana informacji standardowo superowa 
orzeszek - 2010-02-08, 09:07 ale skoro kogos zlapano to juz cos. |
