TBS Katowice - Osiedle Bulwary Rawy
Forum TBS Katowice osiedle "Bulwary Rawy" dzielnica Zawodzie w Katowicach

Bramy wjazdowe na pilota / Videofony / Garaże - GOŁĘBIE

wesola - 2008-06-30, 21:07
Temat postu: GOŁĘBIE
Chcia?am zapyta?, czy macie jakie? pomys?y na te okropne srajptaki?
Chodz? sobie po balkonach jak po swoich gniazdach, gruchaj? i pozostawiaj? nieczysto?ci.
Widzia?am (i sama te? tak zrobi?am), ?e dmuchawce ludzie maj?,ale go??bie nie s? takie g?upie, bo po paru dniach przygl?dania si? z boku co to tam zamontowa?am ju? si? nie boj? i dalej mi tu spaceruj?.

Dziadek Władek - 2008-07-01, 08:04

Pewno ?e nie s? g?upie:-) Je?eli madre - to zostawiona na balkonie rolka papieru toaletowego za?atwi spraw?. Szybko wykapuj?, ?e nale?y wszystko pi?knie ?adnie wytrze? i - wynie?? w dziobie do kosza:-)
Ale fakt - najlepiej bydowa? ca?kiem "zamkni?te" osiedla - pod kloszem:-) Co to b?dzie, jak drzewa urosn?...

Mi?ego dnia.

A tak naprawd? to jest to problem w wielu miastach i na wielu osiedlach. Do dzi? nie rozwiazany.

wesola - 2008-07-01, 12:52

Jestem przeciwniczk? budowania takich osiedli jak te... bez zieleni, ale z tymi go??biami to co? nie tak, bo ca?e dotychczasowe ?ycie mieszka?am w KSM i nigdy ?aden go??b nie przylecia? mi na balkon
Dziadek Władek - 2008-07-01, 13:41

No i tu mo?emy sobie poda? r?k?
wesola napisał/a:
Jestem przeciwniczk? budowania takich osiedli jak te... bez zieleni

Smutne to osiedle - cho? kolorowe. Spotka?em ludzi, kt?rzy si? zastanawiaj?: "to dla VIP'?w?"
Przykro patrze? na kamienne bruki, kt?re zajmuj? prawie ca?? t? ogrodzon? powierzchni? - skrawki zieleni, wypalonej przez s?o?ce i zdeptanej - tylko podkre?laj? wszechw?adne panowanie kamienia.. Mo?e jak uro?nie te kilka drzewek - b?dzie przyjemniej?
Siatki nie dodaj? mu uroku. Boisko - pewno, potrzebne, bo mo?na gdzie? gra? w pi?k? - a przecie? zupe?nie niedaleko jest ca?y kompleks boisk. Mo?e – za daleko?
Jak?e wspaniale mo?na by?o wkomponowa? tam ?adny, ca?kiem spory skwerek (zapewne zaraz wielu powie, ?e za?atwia?y by si? tam psy…), klomb z kwiatami, ?aweczki – mo?e nawet „mini fontann?”?:-) Za kilka lat by?o by to wspania?e miejsce wypoczynku, spotka? lokator?w tych trzech „elitarnych” blok?w.. Czy? nie by?a by wi?ksza integracja mieszka?c?w jak na boisku, z kt?rego korzysta kilkunastu m?odych ludzi ( i s?usznie, bo po to je zrobiono i nie powinno by? puste) i najch?tniej by je zamkn?li na k??dk?, jak nie odbywaj? si? „mecze”. Ciekawostka – mo?na gra? w siatk? z papierosem w ustach:-)
Czy przychodz? na to boisko „z zewn?trz”? Nie wiem – ono integruje z sob? tylko niewielk? grupk? mieszka?c?w, wiec – trudno pozna?.
Tak naprawd? wygl?da to osiedle jak jaki? nowoczesny zak?ad karny – z tymi wysokimi i jeszcze wy?szymi w jego ?rodku (w?a?nie to boisko) siatkami.
Ale – sprawa go??bi…
Wiesz, wesola – mo?e po prostu Ci? polubi?y? Wiem – jest problem. Do jakiego? czasu to bawi – ale potem tylko przykl??… Nawet jak ten go??b kr?ci g??wk? i pi?knie grucha. Nie napisa?em tego posta wcze?niej z?o?liwie…
Jednak nie chcia?bym do?y? czas?w, gdzie przyrod? mo?na b?dzie dziecku pokaza? tylko w TV, ZOO lub na obrazku… Mo?e za kilka lat zat?sknimy do widoku go??bia, spaceruj?cego po balkonie, cz?sto ukwieconym. B?d? to jedne z niewielu oaz zieleni na tych wybetonowanych osiedlach.
Pozostan? tylko te kamienne odizolowane od wszystkiego pustynie, „szyby niebieskie od telewizor?w”, szyfry, kody, sztuczna trawa i sztuczne drzewa.
Wiesz – jest taka piosenka skomponowana przez Jurka Por?bskiego – „Stary Dziadek”.
Po drodze idzie stary dziadek,
Taki naprawd? stary dziad.
Ma oczka smutne i kaprawe,
I osiemdziesi?t par? lat.

I tak co wiecz?r nad Star? ?win?
W??czy si? takich dziadk?w sto.
I gdzie ja p?jd? ze swoj? dziewczyn?,
Co oczy ma jak kwiaty lnu.

Smutne jest ?ycie starego cz?owieka,
Smutne jest ?ycie i smutny los.
Nikt go nie kocha i nikt go nie czeka,
No i przewa?nie ma pusty trzos.

A wi?c gdzie dziadek ma chodzi? na spacery,
Gdzie na spacery ma taki dziadek i???
Wi?c wy zakochani id?cie do jasnej cholery,
Bo dziadek b?dzie si? przechadza? dzi?.

Nie jestem jeszcze a? takim „starym dziadkiem” – ale gdzie oni maja i?? na spacer na takim osiedlu? Gdzie maja usi??? i przytuli? si? ci „zakochani”? Mo?e na boisko? A co zrobi?, jak w?a?nie b?dzie mecz?:-) C?? – musz? im (gorzej z zakochanymi) wystarczy? balkony.
A wiesz – mam pomys?:-) Zakratowa? jeszcze balkony – a mo?e i okna… Czuliby?my si? zapewne wtedy „bezpieczni i szcz??liwi”. I pod??czy? do tych krat „elektrycznego pastucha”:-( G?upie, prawda?
Z dwojga z?ego wol? ju? te go??bie:-)
Pozdrawiam – i mi?ego dnia:-)

loozik - 2008-07-01, 21:34

Ja mam odmienne zdanie :) Mi podoba si? tak, jak jest... z boiskiem. Zielonego jest w sam raz, bo nie chcia?bym mieszka? w parku. Kwiatki s? mi oboj?tne, drzewka OK, ale bez przesady z wielko?ci? i ich mnogo?ci?. Ka?dy ma swoje wyobra?enie pi?kna i czysto?ci... ja mam takie ;)
kogut - 2008-07-01, 21:51

Ja mam czasem wra?enie, ?e te dyskusje na forum bior? inspiracj? w ogromnych upa?ach :-) . Mimo wszystko dla Ligi Walcz?cych z Go??biami owacja na stoj?co. Ten pomys?, troch? przypominaj?cy propagand? ZSRR o stonce, nawet mnie zainspirowa? i dzi? p?? godziny szuka?em na osiedlu go??bia. Nie ma... :-( To musi by? spisek!

P.S. Pozdrawiam te? wszystkich to czytaj?cych i nie w??czaj?cych si? w dyskusje. W??czcie si? przynajmniej czynnie w walk? z go??biami. Albo chocia? pom??cie mi jakiego? znale?? :cry:

loozik - 2008-07-01, 23:35

Ja mam kilka... w lod?wce :mrgreen:
Dziadek Władek - 2008-07-02, 07:09

Pono? z m?odych go?ebi jest wspania?y roso?ek - taki wzmacniaj?cy:-(
Loozik, kogut - przynajmniej kilka post?w przyby?o; jeszcze nigdy nie pisa?em na tak "cieniutkim" Forum.
No - ale ci??ko co?kolwiek pisa?, jak na Forum jest nieco powy?ej setki user?w - a tylko kilku z nich co?kolwiek napisze, bo i po co?
Spotykaj? si? na co dzie? i pogadaj?.
Sa to co najwy?ej "posty - riposty" i tyle.
Wiesz, loozik - ja m?g?bym mieszka? w parku - byle nie na ?awce czy w kartonowym pudle... Szkoda, ?e kwiatki s? Ci oboj?tne - bo przecie? s? pi?kne. Mo?e nie pachn? jak kiedy? - ale... Da?e? kiedy? komu? kwiaty?:-)
Drzewka - bez przesady; jasne. Po co je potem wycina? jak urosn?, a tak si? robi. Kiedy? si? nad tym nikt nie zastanawia? - ka?dy chcia? by by?o szybko "zielono". Potem - k?opoty, bo sadzono "szybko rosnace" drzewa.
Mo?na mie? zupe?nie inne wyobra?enie pi?kna - ale nie mo?na czysto?ci...
Czysto?? - to czysto?? i tyle.
kogut napisał/a:
Pozdrawiam te? wszystkich to czytaj?cych i nie w??czaj?cych si? w dyskusje.

My?lisz ?e tych "czytaj?cych" co? skusi do pisania?
Mo?e...
Mo?e wyj?cy pies, uszkodzone czy skradzione auto, miaucz?cy kot czy wreszcie wdepni?cie w co? inaczej pachn?cego jak kwiatki.
Poza tym maj? ca?e to pisanie na forum w nosie - albo gdzie? o wiele g??biej.

No to - pozdrowienia dla go??bi:-)
Niech sobie lataj?, gruchaj? i nie udaj? stonki:-)
Mi?ego dnia:-)

kogut - 2008-07-02, 08:41

B?d? bezwzgl?dnie szczery i bezpo?redni. Dziadku W?adku co ty do jasnej cholery wci?gasz? To musi by? mocne bez dw?ch zda? :shock:
Sowik - 2008-07-02, 09:50

Zrobi?em sobie d?ugi odpoczynek od tego forum. Wr?ci?em, czytam i po?egnam si? z nim na zawsze.

Dziadek W?adek napisał/a:
jeszcze nigdy nie pisa?em na tak "cieniutkim" Forum


Mo?e warto si? zastanowi? dlaczego??
Ile? mo?na czyta? ?alenia si? sfrustrowanych lokator?w? A to klamka brudna, a to pies szczeka, a to videofon nie umyty, a to na quadach je?d??, a to planuj? budow? bloku i zas?oni? widok z okna, a to komu? cieknie z auta, a to ?e z?odzieje wchodz? na teren, a to ?e teren ogrodzony i wygl?da jak w zak?adzie karnym, a teraz nawet go??bie przeszkadzaj?... Ludzie, to gdzie Wy znajdzecie warunki, kt?re Was zadowol????

Ja wiem, ?e ?yjemy w stresuj?cych czasach i w ci?g?ej pogoni za wykszta?ceniem, pieni?dzmi czy karier?, ale czy to pow?d, ?eby by? zgorzknia?ymi zgredami??? Nie obra?ajcie si? moi mili s?siedzi, po prostu wrzucam sw?j kamyczek do tego ogr?dka narzeka?...

?ycz? mi?ego dnia i patrzenia na szklank? jako do po?owy pe?n?, a nie do po?owy pust?...

Dziadek Władek - 2008-07-02, 10:24

Nie rozumiem, kogut... Co "wyciagam"?:-(

Ale - znalaz?em kawa?eczek wspomnie? - z pewnej strasznej nocy, z pewnego wieczoru...
Trgo wieczoru by?em w Tychach, na zimowym PPP (Port Pie?ni Pracy). jak zwykle weso?o, przyja?nie, ludzie rozbawieni...
Nikt dok?adnie nie wiedzia?, co si? dzieje. Wiedzieli?my tylko, ?e na ?l?sku dzieje si? co? tragicznego.
Powoli markotnieli?my, nads?uchowali?my, dochodzi?y strz?pki informacji..
Jeszcze jeden zesp?? - z Niemiec.
Ba scenie pojawi?o si? kierownictwo Festiwalu.
Prosz? pa?stwa...
Pad?y dok?adne informacje o tym, co si? dzieje. Jeszcze bez "danych" o ofiarach - te by?y r??ne; "prawdopodobnie" zgin?li ludzie...
Doko?czymy koncert - ale prosz? sie nie bawi?. Prosz? pos?ucha?...
Pos?uchali?my - a zesp?? gra? ?wietnie, cho? do "innej" widowni....

Zapewne wiecie, co to by?a za noc.
Zilustruj? j? takim fragmentem wspomnie?:
"Wstyd!
Taka tragedia, a mnie ?al ptaka. To by? nasz pupil, superas, nazywali?my go Lider. Guzik wart, tam zgin?li ludzie….
Mieli najlepsze go??bie pocztowe w Polsce. Takie Miss Polonie, mistrzowie skoczni, po 10 tysi?cy z?otych ka?dy.

Siedzia?y w klatkach na ?rodku hali. Kot?owa?y si?, g??wki zadar?y w g?r?, musia?y us?ysze? trzask, dojrze? szczelin?, wyczu? wzrost ci?nienia.
Chwil? p??niej run?? dach. Na ?rodku hali zosta?a miazga.

Ale od drzwi poszed? ogromny podmuch, m?g? przewr?ci? st??, klatki mog?y si? otworzy?, uwolni? ptaki.

Go??bie s? szybkie, z wiatrem w ogonie p?dz? nawet 120 kilometr?w na godzin?. W Sosnowcu, w Piekarach powinny by? po kwadransie, po godzinie w Starokrzepicach. Dach run?? w sobot? o 17.15. By? zmrok, a go??bie potrzebuj? s?o?ca, chocia? promyka dla orientacji.

To dlatego w nocy siedzia?y przytulone na rumowisku. Niekt?re wzbija?y si? w niebo i zaraz wraca?y. Wy?y koguty karetek i woz?w stra?ackich, ludzie wyli. Go??bie s? p?ochliwe, ale noc straszniejsza ni? ha?as.

A mr?z, a g??d? By?o -15 stopni. Wytrzymaj? do -50, bez jedzenia i picia osiem dni.

Rano w niedziel? mg?a. Kolejny wr?g go??bi. W drodze do domu czyhaj? druty niskiego napi?cia, jastrz?bie i "go?embiorze". "Go?embiorz" to najgorsza obelga. ?apie cudze ptaki, podcina lotki, wi?zi.

?eby tylko si? nie m?czy?y - my?leli. Go??b b?dzie szuka? domu, a? padnie albo o?lepnie z wycie?czenia."

To nie jest do nikogo - osobi?cie.
Ot - o go??biach...
Naprawd? maj? du?o wrog?w. Jednymi z nich s? - ludzie....
Mi?ego dnia:-)

Mo?e to nie miejsce na taki temat, ale tak przy okazji GO??BIA - warto o nim sobie przypomnie

Dziadek Władek - 2008-07-02, 10:47

Sowik napisał/a:
Wr?ci?em, czytam i po?egnam si? z nim na zawsze

Sowik - mo?e zamiast si? "?egna?" - zaczniesz pisa??
Masz racj?
Sowik napisał/a:
Mo?e warto si? zastanowi? dlaczego??
Ile? mo?na czyta? ?alenia si? sfrustrowanych lokator?w?
pisz?c te s?owa. Wi?c - podaj temat - mo?e kto? "pociagnie"?
Jest tyle fajnych spraw - przecie? nie musi to by? o tym osiedlu, jego mieszka?cach i ich "bol?czkach"...
Forum nie mo?e by? tylko "osiedlowe", bo po prostu "umrze".
Mi te? nie chce si? wierzy?, ?e ponad setka ludzi nie ma nic do powiedzenia' no, mo?e bardzo niewiele.
Mi?ego dnia:-) - nie uciekaj tylko pisz:-)

kociamama - 2008-07-02, 12:19

Witam wszystkich po d?ugim niebycie.
Czytam, ?e go??biom si? obrywa. Biedne ptaki ! Nikt niestety nie wymy?li? ptasiej toalety. S? cz?stk? przyrody podobnie jak my i musimy si? na wzajem tolerowa?. Ptaki nas, a my ich. Mnie go??bie za oknem ciesz? podbnie jak i inne ptaki.
Jaki urok ma niebo bez ptak?w? Jak dzie? bez s?o?ca.

wesola - 2008-07-02, 13:45

Ja kocham przyrod? i zwierz?ta,ale m?j synek jest dla mnie najwa?niejszy i nie chc?, ?eby zachorowa? jak zje takie go??bie g?wienko :-| A dziecka nikt nie upilnuje.
Kogut - zapraszam do mnie na taras, to sobie pogruchasz z go??bkami :-D mo?e Ciebie pos?uchaj? :mrgreen:

wesola - 2008-07-02, 13:47

Ludzie, to gdzie Wy znajdzecie warunki, kt?re Was zadowol????

Na Kukuczki :lol:

kociamama - 2008-07-02, 14:21

weso?a - wiem jak to jest z dzie?mi - sama mam dw?ch, ale za ptasie kupki to oni si? nie brali. Po pierwsze trzeba w?o?y? dziecku do g?owy, ?e to niejadalne, po drugie niestety trzeba lata? ze szmat? i na bie??co sprz?ta? po ptaszkach. ?ycie :-/

Niekt?rym pewnie by pasowa?o: wielki klosz nad g?ow?, sztuczna trawa, sztuczne drzewa bo kwiat?w nie lubi?, zero ptak?w, zero zwierzak?w, klima, pewnie jeszcze piwo, pi?ka, dziewczyny i pe?ny (ca?y) loozik.....

Za bardzo wyloozowa?e? kolego.

Dziadek Władek - 2008-07-02, 15:24

Nikt nie odkry? Ameryki, ?e dziecko dla matki NAJWA?NIEJSZE. Ma uczulenie na sier?? - chroni si? je przed t? sier?ci?. Ma uczulenie na kwiatki - nie daje si? mu ich w?cha? i tyle.

Z go??biej kupy robi si? problem - jak z Bin Ladena dla Ameryki.

My?la?em, ?e kto? si? odezwie na temat katastrofy, kt?rej opis przytoczy?em wy?ej - z poziomu go??bi i go??biarza (kt?rym nie jestem). Mo?na napisa? co? ciekawego, pogada?, powspomina? tamte dni - straszne dla wielu dni.
Niekoniecznie z poziomu "srajptaka" i jego kupy. Z poziomu cz?owieka,kt?ry by? mo?e wsp??czu? tym ludziom - i ptakom.
A mo?e go to obchodzi?o - jak zesz?oroczny ?nieg?

Ale to w takim razie by? offtop - bo mia?o by? o KUPACH.
Za to kilka post?w przyby?o:-):-)

loozik - 2008-07-02, 15:24

kociamama napisał/a:
Niekt?rym pewnie by pasowa?o: wielki klosz nad g?ow?, sztuczna trawa, sztuczne drzewa bo kwiat?w nie lubi?, zero ptak?w, zero zwierzak?w, klima, pewnie jeszcze piwo, pi?ka, dziewczyny i pe?ny (ca?y) loozik.....

Za bardzo wyloozowa?e? kolego.


Dlaczego za bardzo? Skoro mi to pasuje, to w czym problem? A to, co opisa?a?, to musi by? raj :) ...chocia? dorzuci?bym jeszcze grilla :D

loozik - 2008-07-02, 15:26

kogut napisał/a:
B?d? bezwzgl?dnie szczery i bezpo?redni. Dziadku W?adku co ty do jasnej cholery wci?gasz? To musi by? mocne bez dw?ch zda? :shock:


:mrgreen: hahahaaa... to fakt!! Mo?e jaka? degustacja?? ;-)

Dziadek Władek - 2008-07-02, 15:36

loozik napisał/a:
Mo?e jaka? degustacja??

Dlaczego by nie?
Lozik - grilla pod klosz? Udusi? by? si?, serde?ko, a razem z Tob? te dziewczyny:-)
Kurcze - raj... Przed zjedzeniem jab?ka - czy po? Pytem, bo wcze?niej Adam i Ewa biegali sobie nago:-):-)

kogut - 2008-07-02, 15:43

Ja wysiadam. Wola?em forum, kiedy marudzili?my, ?e wierc? w niedziel?, ?e s? t?uste ?lady na domofonie, ale l- listo?ci! - to miejsce ma s?u?y? wspominaniu katstrofy z Mi?dzynarodowych Targ?w Katowickich? W tym momencie absolutnie "mowa jest srebrem a milczenie z?otem".
loozik - 2008-07-02, 16:47

Dziadek W?adek napisał/a:
loozik napisał/a:
Mo?e jaka? degustacja??

Dlaczego by nie?
Lozik - grilla pod klosz? Udusi? by? si?, serde?ko, a razem z Tob? te dziewczyny:-)
Kurcze - raj... Przed zjedzeniem jab?ka - czy po? Pytem, bo wcze?niej Adam i Ewa biegali sobie nago:-):-)


Dziadek W?adek, cokolwiek bierzesz, rzu? to ;-)

Dziadek Władek - 2008-07-02, 18:07

Spoko - ju? rzucam. Marud?cie sami:-)
Widocznie jeste?cie dzieciaki (zreszt? to wida? - niekoniecznie znaj?c) - macie racj?, Forum nie jest od "marudzenia".
Z ch?ci? by?cie czytali, kto z kim i kiedy. I dlaczego. Najlepiej p??s??wkami i na skr?ty; sztybko, modnie i bez wysi?ku. Jasne - wysilacie si? w pracy, wiec wam to wystarczy. Ot - taki "wy?cig szczur?w" - byle g?osniej i bardziej "m?sko", mo?e lekko "chamsko", ale najlepiej z przytupem.
Musicie dorosn?c - a zabierze Wam to kilka latek; to zreszta nie tylko wiek.
To WASZE forum - wi?c spadam, nic tu po mnie.
Szkoda czasu na pisanie - i czytanie.

Prosz? Admina o usuni?cie profilu.

loozik - 2008-07-03, 11:09

Kto? tu lekko przesadza ;-)

pzdr - taki skr?t... modny ;-)

kogut - 2008-07-03, 12:51

Zastanawia mnie tylko, czy strojenie foch?w ?wiadczy ju? o pe?nej dojrza?o?ci cz?owieka?

A tak szczerze nie wiem kim jest osoba kryj?ca si? pod poj?ciem "Dziadek W?adek" ale naprawd? trzeba swoj? postaw? pokaza? du?o wi?cej ni? kilka be?kotliwych post?w na forum, ?eby stawia? si? w pozycji moralnego guru rozdaj?cgo otoczeniu ?yciowe rady niczym pewien dobry wujek... Ja jestem na nie, ale mam te? pe?n? ?wiadomo??, ?e internet wyzwala jakie? wewn?trze przyblokowane potrzeby. Wi?cej dystansu, bo si? podusi? mo?na ;-)

pzdr (dla szczur?w)

wesola - 2008-07-05, 19:41

Ale Wy jeste?cie :-/ Tak rzadko si? zdarza, ?eby tylu z nas rozmawia?o na jeden temat a tu masz...po obra?ali si? i dupa...znowu cisza...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group